Ksiądz, który kopał psa, dostał upomnienie od metropolity
Poseł opublikował film, na którym widać jak ksiądz, któremu towarzyszy ministrant, chce odwiedzić po kolędzie jeden z domów. Duchowny czeka poza posesją przy furtce na drodze. Potem przechodzi wzdłuż ogrodzenia i zaczyna kopać najpierw siatkę ogrodzeniową, a potem kilkukrotnie przez siatkę szczekającego psa. Ksiądz wykonuje gest jakby chciał uderzyć psa, potem w kierunku zwierzęcia macha torbą. Gdy pies odchodzi, duchowny podnosi jakiś przedmiot z ziemi i rzuca nim w głąb podwórka.
Na zachowanie księdza zareagowała w poniedziałek Kuria Metropolitalna w Olsztynie. Jej rzecznik ks. Marcin Sawicki poinformował, że - w związku z zaistniałą sytuacją na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu - kuria wyraża zdecydowaną dezaprobatę takiej postawy.
"Żadna agresja wobec zwierząt nie powinna mieć miejsca. Z księdzem, który dopuścił się takiego zachowania odbyła się rozmowa i otrzymał stosowne upomnienie" - podkreślił rzecznik.
"Immanuel Kant powiedział, że +Serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta+.” Znam księży, którzy są naprawdę ludźmi z powołania, ale tego pana nie tylko bym nie wpuścił do domu, a także w ogóle nie chciał znać" - napisał Litewka.(PAP)
ali/ agz/